Wierzbin – Wola Sękowa 2013
Wiklina, czyli wierzba ma od zarania dziejów niezwykłe znaczenie dla człowieka. Właściwości bioenergetyczne i potężna siła wzrostu klasyfikują ją w wielu kulturach jako roślinę magiczną. Odzwierciedlenie wyjątkowych cech tej rośliny znajdziemy w ludowych zwyczajach rytuałach i rytuałach. W naszej kulturze np. koszyk z wikliny to nieodzowny element wielkanocnego święcenia pokarmów symbolizujących życie, narodzenie, przemianę. Do niedawna wiklinę kojarzono głównie z funkcją gospodarczą i użytkową. Obecnie stała się materiałem cenionym przez ekologów, architektów przestrzeni, artystów.
Uniwersytet Ludowy Rzemiosła Artystycznego od wielu lat jest ośrodkiem propagującym to tworzywo. Głównie za sprawą mistrza plecionkarstwa – Zdzisława Kwaska, który wykształcił wielu czeladników i instruktorów pasjonujących się wikliną, realizował badania etnograficzne poświęcone plecionkarstwu polskiemu i dał początek nowym tradycjom – takim jak „Wierzbin” w Woli Sękowej.
„ Wierzbin” czyli kilkumetrowa , wypleciona z wikliny forma, nawiązuje do celtyckiego Wickermana, palonego na celtyckich wzgórzach w czasie przesilenia wiosennego – na znak oczyszczenia, płodności, zwycięstwa słońca i życia. Pochód na Wierzbinowe Wzgórze w Woli Sękowej przygotowują słuchacze i absolwenci ULRA, którzy zjeżdżają z odległych stron Polski i zagranicy. To taka swoista czerwcowa Noc Świętojańska przesycona tańcem, teatrem ognia i muzyką. Było skocznie i lirycznie, ludowo i współcześnie. Splot kultur, osobowości, pokoleń, ale w jednym brzmieniu. Ton folkowej nuty Karpat nadała Kapela Maliszów z Gorlic.
Pochód do Wierzbina, fot. M. Silarski.
Koncert Koncert Kapeli Maliszów, fot.Paweł Kogut
Tegorocznemu „Wierzbinowi” w Woli Sękowej towarzyszyły działania pokazujące możliwości wykorzystania wikliny. Prelekcje, pokazy, prezentacje multimedialne, a także plener wikliniarski. Wśród uczestników i odbiorców znaleźli się zarówno rękodzielnicy
z całej Polski, jak i mieszkańcy gminy. Młodzież gimnazjalna z Bukowska w czasie zajęć warsztatowych wykonała fantazyjny płotek z żywej wikliny – co może stanowić początek
do dalszych ciekawych pomysłów na aranżację przestrzeni ogrodowej.
W czasie pleneru wikliniarskiego powstał Wierzbin, a właściwie Wierzbicha nawiązująca swą formą do tradycyjnych karpackich lalek – motanek, altana z widokiem na las oraz budka telefoniczna ozdobiona kieszeniami pełnymi kwiatów.
Wierzbicha, fot. M. Silarski
fot. M. Silarski
fot. M. Silarski
fot. M. Silarski
Projekt „Wierzbin- Wola Sękowa 2013” zrealizowano dzięki wsparciu finansowemu Powiatu Sanockiego.
Comment
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.