Archiwum opowieści PoWoli

Wspomnienia, które zebraliśmy w projekcie "Powoli po Woli - mapa zasobów pamięci mieszkańców Woli Sękowej", dotyczyły nie tylko fizycznie istniejących miejsc, takich jak młyn, cerkiew, czy dwór. Duża część opowieści dotyczyła wydarzeń, nie osadzonych w konkretnej przestrzeni. Tu prezentujemy ulotne chwile z przeszłości, ważne dla naszych rozmówców. Relacje rodzinne, święta, ważne uroczystości, trudne wydarzenia

Adam Didur, światowej sławy śpiewak operowy, to ważna postać związana z Wolą Sękową. W pamięci mieszkańców zachowały się różne przekazy dotyczące pochodzenia i miejsca urodzenia późniejszego artysty. 1. Jan Gierlicki, ur. 1936 r. Miejsce urodzenia Adama Didura 2. Marian Czapla, ur. 1956 r. Urodzony koło leśniczówki

Kapliczki i przydrożne krzyże są ważnym elementem Woli Sękowej. Część z nich została postawiona współcześnie, ale są też takie, które pozostały po dawnych mieszkańcach i są świadkami historii wsi. Zapraszamy do wysłuchania opowieści i zaledwie kilku z nich. 1. Marian Czapla, ur. 1956 r. O nieistniejącym, cudownym krzyżu i wybudowanej na jego miejsce kapliczce. 2. Marian Sołtys, ur. 1956 r. O kapliczkach wybudowanych przez emigrujących do USA i innych krajów, za chlebem. 3. Jan Gierlicki, ur. 1936 r. O "Matce Boskiej Roztockiej"

W Woli Sękowej funkcjonowała więcej, niż jedna karczma. Podczas badań terenowych w ramach projektu "Powoli po Woli. Mapa zasobów pamięci mieszkańców Woli Sękowej", udało się dotrzeć do wspomnień dotyczących jednej z nich. Mieściła się nieopodal dzisiejszego arboretum Bogusława Bukreja, prowadziła ją rodzina o nazwisku Talemberek (prawdopodobnie to uproszczona forma fonetyczna wymowy nazwiska, nie dotarliśmy do świadectw jak zapisywano nazwisko właściciela karczmy). Z całej rodzimy ocalał syn Izaak. Reszta zginęła, rozstrzelana w czasie II wojny światowej w miejscu nazywanym Horoszków Sad. 1. Marian Czapla, ur. 1956 r. Wspomnienie przekazane przez ojca, dotyczy sytuacji zabawnego zakładu z codziennego życia gości bywających w karczmie.

Cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem św. Michała Archanioła, zbudowana została w 1864 r., zniszczona przez rozbiórkę w 1968 roku. Ostatni proboszcz greckokatolicki nazywał się Hamerski. Upamiętniony jest tablicą na pocerkiewnym cmentarzu. Napis na tablicy informuje, że był osobą dążącą do pokoju i zgody między ludźmi w trudnych czasach, w których rozgrywało się jego życie. Zapraszamy do wysłuchania fragmentów wspomnień dotyczących cerkwi, plebanii greckokatolickiej i ostatniego proboszcza: Marian Czapla, ur. 1956 r.: O wyglądzie cerkwi wewnątrz: O ostatnim proboszczu i plebanii:

Przed II wojną światową na zabudowania dworskie w Woli Sękowej składał się kompleks budynków mieszkalnych i gospodarczych. Po zniszczeniach wojennych, do dziś dotrwał tylko budynek, w którym mieści się obecnie agroturystyka Dwór Wola Sękowa. We wspomnieniach mieszkańców, dwór pojawia się jako miejsce pracy przodków, zatrudnianych przez dawnych właścicieli, a także jako schronienie w okresie wojennym i tuz po wojnie, kiedy większość domów we wsi została spalona, a mieszkańcy tymczasowo schronili się w ocalałych budynkach. Jednym z nich była oficyna, w której dziś mieści się agroturystyka. Zapraszamy do posłuchania wspomnień o dworze. 1. Janina Brocka, z domu Bednarczyk, ur. 1946 r. oraz Krystyna Bednarczyk - Osińska, z domu Bednarczyk, ur. 1954 r. Decyzja rodziców o powrocie do Woli Sękowej i chwilowym zamieszkaniu we dworze: O zmianach wyglądu i funkcji oficyny dworskiej od czasów powojennych do współczesności: Wspomnienie o ruinach spalonego dworu i otoczeniu: Dworski ogród i pierwsze truskawki: Oliżernia dworska i pani "Rodzynkania" 2. Helena Łuczyńska, ur. 1936 r.: Anegdotka z czasów młodości we dworze: 3. Janina Kozimor, ur. 1944 r. Przeprowadzka do dworu z Niemiec: 4. Adam Czapla, r. 1956 r. Dworskie zachcianki. Ze wspomnień przekazanych przez dziadka, pracującego we dworze przed II wojną światową: 5. Fragmenty opisujące dwór z rozmowy grupowej z paniami Janiną Kozimór, Heleną Łuczyńską, Haliną Jabłońską i

Podczas działań w ramach projektu odwiedzaliśmy najstarszych mieszkańców Woli Sękowej na spotkaniach grupowych w Domu Ludowym oraz indywidualnie w ich prywatnych mieszkaniach. Nasi rozmówcy i gospodarze dzielili się z nami nie tylko "zasobami pamięci", które, zgodnie z założeniami projektu umieszczamy na niniejszej stronie, ale też swoim czasem, życzliwością i miejscem przy stole. Udało nam się porozmawiać z trzynastoma osobami, którym serdecznie za te spotkania dziękujemy. Poniżej prezentujemy sylwetki naszych rozmówców, wraz z wybranym fragmentem wspomnień każdej i każdego z nich: Helena Łuczyńska - ur. 1936 r. Wspomnienie z dzieciństwa, z czasów mieszkania w budynku pozostałym po zabudowie dworskiej. Po II wojnie światowej mieszkało tam wiele rodzin, których domu zostały zniszczone w trakcie wojennej zawieruchy. Halina Jabłońska - ur. 1945 r. W okresie po II wojnie światowej dzieci z Woli Sękowej przez pewien czas uczęszczały do szkoły w Nowotańcu. Wspomnienie pani Haliny o trudnościach pokonywania drogi do szkoły w czasie zimy: Janina Kozimór - ur. 1944 r. W metrykach urodzeń najstarszych mieszkańców odbijają się losy społeczności wiejskiej. Pani Janina urodzona została w Niemczech, gdzie poznali się jej rodzice, wywiezieni do pracy przymusowej. Fragment wspomnienia dotyczy tego pierwszego okresu życia i przeprowadzki do dworu w Woli Sękowej: W kolejnym fragmencie śledzimy obrazy dworu i budynków - pałacu,

Skip to content